niedziela, 12 czerwca 2016

APTECZKA TYP "DIN"



APTECZKA TYP "DIN"

Zdarza się że w terenie podczas wycieczek pieszych, rowerowych oraz nocowań, zranić czasami wystarczy zwykły plaster, a czasami przyda się również więcej elementów apteczki.Z tego względu postanowiłem zainwestować w apteczkę. Mój wybór padł na polskiego producenta oraz apteczkę z oznaczeniem "DIN", dzięki czemu będę mógł jej używać na całym świecie.Zainwestowałem w bogato wyposażoną apteczkę, że względu na to iż przyda się podczas wakacyjnych podróżowych planów.


Wygląd Apteczki

Apteczka jest wykonana z solidnego materiału wodoodpornego oraz zamek, który niestety nie ma żadnego zabezpieczenia przed wodą i wygląda strasznie słabo, suwak wygina się podczas normalnego użytkowania.



Wkład Apteczki

Jak pisałem wyżej wybrałem apteczkę bogato wyposażoną, łącznie zawiera ... elementów, znajdują się wszystkie najbardziej potrzebne i przydatne elementy, poniżej wypis wszystkich elementów, a jeszcze niżej podsumowanie.1. Opatrunki indywidualne G,M,K - Łącznie 42. Zestaw plastrów 14 sztuk3. Przylepiec 5m x 2,5 cm4. Opaska Elastyczna 6cm oraz 8cm łącznie 55. Chusta opatrunkowa 40 x 60 cm6. Chusta opatrunkowa 60 x 80 cm7. Kompres 10 x 10 pakowane po dwa łącznie 3 opakowania8. Chusta trójkątna 2 sztuki9. Nożyce10. Rękawice winylowe 4 sztuki11. Koc ratunkowy 160 x 210 cm12. Chusteczka 2 sztuki13. Poradnik udzielania pomocy w kilku językach

Podsumowanie


Podsumowując zakup apteczki, widząc jej skład oraz jakość wykonania oceniam na bardzo dobry produkt, że względu iż kosztuje tylko 27zł na pewno jest warta posiadania w plecaku, oczywiście, dobrze by było nosić ją że sobą codziennie, lecz nie zawsze się da, dlatego ja w swoim ekwipunku codziennym, mam kilka plastrów, bandaż oraz opatrunki. Apteczka miejmy nadzieję że nigdy nie będzie potrzebna.

Do zobaczenia Adrian Fiba


Subnij na YouTube!

Kliknij LUBIĘ TO! na fejsie!  




czwartek, 2 czerwca 2016

Kuchenka DUO PRIMUS

Kuchenka DUO PRIMUS


Czy kiedykolwiek miałeś w terenie problem z gorącą wodą? Z termosu za zimna a z ogniem za dużo roboty? - To kuchenka turystyczna Primus Duo to idealny produkt dla Ciebie! Koniecznie zobacz poniższy "pierwszy rzut okiem" na sprzęt w formie video oraz klasycznej - bloga! 


Wstępna Ocena

Kuchenka jest bardzo uniwersalnym sprzętem, nadającym się równie dobrze na jednodniowe wyjścia jakże na kilkudniowe jak i dłuższe wyprawy. Testowana również podczas rowerowych wycieczek - przygotowywany posiłek regeneracyjny. Na kuchenkę nadają się bardziej naczynia z szerszym dnem.
Kuchenka jest wydajna że względu na dużą ilość otworów i odpowiednie ich rozstawienie. - Recenzja znajdzie się niebawem, po dłuższym użytkowaniu kuchenki.


Specyfikacja:

Moc: 2800 - litr wody 5 minut (producent podaje 3)
Waga: 250 gram
Wymiary: 12,5x12,5x10 cm
Czas pracy na kartuszu 280 gram: około godziny


Film opisujący dokładniej kuchenkę:

Koniecznie zobacz
\/

> Kliknij w ten tekst! <




Do zobaczenia Adrian Fiba


Subnij na YouTube!

Kliknij LUBIĘ TO! na fejsie!  





poniedziałek, 30 maja 2016

Leśny Hotel***

Ubiegłego weekendu wraz z ekipą najwytrwalszych znajomych wybraliśmy się na nocowanie, do Leśnego Hotelu*** 
Na relację zapraszam poniżej! 


Rejestracja w Hotelowej recepcji

Po dotarciu do Leśnego Hotelu*** wraz z Mateuszem nadszedł czas na dokonaniu rejestracji przybycia, którą prowadził Grzesiek zwany również Czupa Czabrą. W Hotelu prócz nas byli już inni znajomi goście Marek, Oliwier, Tymon. Po wypełnieniu odpowiednich dokumentów zostaliśmy poinformowani że w Hotelowej restauracji za godzinę odbędzie się uroczysta kolacja, na którą zaprasza Prezes trój gwiazdkowego Hotelu.

Zakwaterowanie

Lokaj zaprowadził nas do naszego pokoju, pokój bardzo dobrze wyposażony, czystość pierwsza klasa, ani gorąco, ani zimno. Klimatyzowane pomieszczenie, dzięki czemu czuliśmy się bardzo dobrze. W pokoju było bardzo dobrze słyszeć bzykające komary oraz kumkające żaby. Korzystając z czasu, wraz z Prezesem rozwiesiliśmy trzy wiszące łóżka -Hamaki oraz jedną leżankę, a na drugim pietrze znajdowała się Restauracja oraz pokój dwóch innych gości.

Kolacja w Restauracji

Korzystając z zaproszenia udaliśmy się na kolację przygotowaną przez szefa kuchni, został nam podany pstrąg oraz karp z solą, pieprzem oraz cytryną. Jako dodatek podano masło, oraz do picia gorącą herbatę przygotowaną w czajniku Survival Kettle.


Noc w Hotelu


Po zakończonej pysznej kolacji przyszedł czas na sen, każdy z nas ułożył się w swoim łóżku i wraz z odgłosami natury zasypialiśmy patrząc w gwiazdy i księżyc.
Poranek był bardzo łagodny, każdy z nas wstał wyspany, i nikomu nie było w nocy zimno, nocą podchodził lis, ale pies Grześka skutecznie go odstraszał.



Hotelowy poranek

Rankiem nadszedł czas na śniadanie z kawą. Znalazł się również czas na kilka testów oraz rozmów na różnorakie tematy. Zwijanie obozu poszło całkiem szybko, wszystkie pokrowce oraz hamaki były dopasowane, namiot sprawiał trochę problemów ale szóstka facetów musiała dać radę. 




Wszystkim wytrwałym gościom Hotelu*** dziękuję! Za świetną noc, oraz wspólne biesiadowanie przy ogniu.
Do zobaczenia w takiej samej albo większej Drużynie! Trzymajcie się!

Do zobaczenia Adrian Fiba


Subnij na YouTube!

Kliknij LUBIĘ TO! na fejsie!  








niedziela, 6 grudnia 2015

Łazy

Właśnie wróciłem z wyprawy do Schroniska Młodzieżowego w Łazach. To co zobaczyłem to co zwiedziłem jest nie do opisania na szybko, niczego nie wolno pominąć. Dlatego opis całej wycieczki dopiero w środę na blogu, a teraz kilka zdjęć Zajawki.


wtorek, 1 grudnia 2015

Wiersz - Survival to najlepsza pasja na świecie

Specjalnie dla mnie znajomy napisał wiersz. Specjalnie o survivalu i o tym co lubię robić. Bardzo mu dziękuję odwdzięczmy mu się bracia i siostry zaglądnięciem na jego facebookowe konto i zostawienie komentarza z dopiskiem "@rzeplesny", liczę na was!!!

Przyjemnie jest ubrać kurtkę, czapkę, buty,
Przyjemnie jest wziąć plecak już trochę popruty,
Przyjemnie jest spać pod gołym niebem,
Przyjemnie jest, nie patrząc za siebie,
Po górach, po lasach chodzić pomału
I uprawiać tak zwaną sztukę survivalu.
Survival to pasja niemająca końca,
Survival to marsz pod ciężarem słonca,
Survival to godziny przemierzonych dróg,
Survival to jedynie Ty i gdzieś w niebie Twój Bóg,
Który patrzy z podziwem na Ciebie 
I też chciałby tak chodzić i chodzić po niebie.

Więc jak sami dobrze o tym wiecie,

Survival to najlepsza pasja na świecie


Znajomemu naprawdę należą się podziękowania podziękujmy mu na facebooku!

Link do znajomego: Olaf Cichodz


System powiadamiania i ochrony cywilnej ludności -Video

W ostatnim czasie w całej Polsce są organizowane tak zwane treningi systemu powiadomień i ochrony cywilnej.
Nagrałem film w którym tłumaczę jak zostaniemy poinformowani o różnego rodzaju zagrożeniach. Wiedza warta znajomości i zapamiętania, niebawem ruszam z nowym mini-poradniczkiem gdzie znajdziecie taki informacje jak te o systemie powiadamiania.

Zapraszam do filmu:


______
 Zapraszam was do śledzenia mojej strony na facebooku oraz subskrybowania kanału na YouTube.
Tam znajdziecie uzupełnienie informacyjne bloga, wiele informacji, i obrazkowe instruktarze.


czwartek, 18 czerwca 2015

Moje odświeżone EDC

 Moje EDC zmienia się bardzo często, raz noszę mojego Huawei'a, a raz noszę Samsunga Solida. Wszystko jest zależne od tego gdzie i w jakich warunkach będę spędzał czas. Noszę także różnego rodzaju noże. Zazwyczaj jest to składany folderek z Biedronki, w miarę wytrzymały i bardzo łatwo się go ostrzy. EDE'cuję również inne noże, aktualnie na szyi wisi mi MTech 20-30. Nóż zaprojektowany w USA, a wykonany oczywiście w Chinach. Recenzje tych noży niebawem pojawią się w formie pisemnej jak i w formie Video, jak i również prezentacja mojego EDC.
  Swojego EDC nie mogę wyobrazić sobie bez zapalniczki, najlepiej mi sprawdza się mini Bic, mały, niezawodny z dużą ilością gazu. Wiele osób pyta się mnie:
-Adrian po co Ci zapalniczka? -ja odpowiadam zawsze tak samo i tłumaczę...
-Na agresywnych obywateli naszego miasta potrzebujących odpalić papierosa...-Nieraz spotkałem się z agresywnymi postawami tak zwanych "meneli", chcieli odpalić sobie papierosa, lecz gdy mówiłem że nie mam ognia, zachowywali się co najmniej nie na miejscu. Od tamtych czasów wolę spławić ich zapalniczką, wtedy jestem ich Bogiem. Gdyby mogli, czasami by nosili na rękach.
 W moje małe miastowe EDC wchodzi także jeden portfel, nie jakiś taktyczny, czy drogi. Zwykły najzwyklejszy dla chłopaka w moim wieku. Noszę w nim dokumenty, karty do klubów, siłowni, biblioteki, znajdują się w nim także drobne pieniądze. W nieznajome miasto noszę że sobą także drugi portfel; Tak zwaną podpuchę "Fake Wallet". A co to ten Fake Wallet już niedługo na blogu, bo trzeba solidnie podejść do tematu.
 W EDC nie może zabraknąć również zegarka, mój zegarek firmy Q&Q, jest słaby, jego opaska się urwała, przewierciłem w takim razie go na wylot i splotem bransoletkowym wykonałem mocne i solidne zapięcie, teraz bez obaw mogę używać mojego wodoodpornego zegarka.
 To w zasadzie tyle co znajduje się w moim EDC, nie jest to wielki zestaw ale naprawdę uniwersalny i użyteczny. Zmniejszyłem go do minimum rezygnując z puszki survivalowej, gazu pieprzowego oraz multitoola.

 Zapraszam was do śledzenia mojej strony na facebooku oraz subskrybowania kanału na Youtube.
Tam znajdziecie uzupełnienie informacyjne bloga, wiele informacji, i obrazkowe instruktarze.
YouTube: www.youtube.pl/rzeplesny
FaceBook: www.facebook.pl/rzeplesny

Zdjęcia: